sobota, 13 marca 2010

Wspomnienie o Annie Jantar



14 marca 2010 roku mija 30 rocznica tragicznej śmierci jednej z najbardziej znanych polskich piosenkarek Anny Jantar.
Nigdy nie było mi dane zobaczyć jej na żywo, ani też zobaczyć w premierowym programie telewizyjnym, odeszła u szczytu sławy, u szczytu swoich najlepszych lat, odeszła – pozostawiając po sobie muzykę, piosenki, pamiątki, wspomnienia. O Annie Jantar możecie również przeczytac Tutaj
Bardzo długo zastanawiałem się jaką formę ma przybrać ten wspomnieniowy post? Na próżno mi dziś szukać, archiwalnych wywiadów i zdjęć – spore grono fanów już o to zadbało i skrupulatnie zbiera materiały dotyczące Anny Jantar. Taką osobą jest Przemek, przy tej okazji zapraszam na stronę prowadzoną przez niego "Bursztynowa dziewczyna". Znajdziecie na niej dużo faktów z życia Anny Jantar, jej zdjęcia, teksty piosenek oraz nieznane historie z jej prawie 10 letniej kariery piosenkarki.

„Tak Ją poznałem…”

Pamiętam, że już od dziecka piosenki w jej wykonaniu budziły we mnie bardzo miłe emocje, jej głos na stałe zapadał w pamięć, a nieobecne spojrzenie powodowało jej autentyczność, ukazując zarazem, że nie jest ona kolejną piosenkarką wykonującą piosenki.



/Moja ulubiona fotografia Anny Jantar/

Mimo, że przez wielu była krytykowana, za sposób śpiewania, za dobór repertuaru, to pamięć o niej jest ogromna. Jej piosenki na stałe zapisały się historii polskiej muzyki rozrywkowej jako te najbardziej popularne i najbardziej zapamiętane przez słuchaczy…
Warto tu nadmienić, że jej wielki sukces to nie tylko ona sama, ale również jej mąż kompozytor Jarosław Kukulski.

„Tak poznawałem bardziej…”

Był rok 1995. W tym czasie istniały normalne sklepy muzyczne, a w nich płyty CD i kasety magnetofonowe, udało mi się wtedy kupić 3 kasetowy zestaw nagrań z piosenkami Anny Jantar, była to dla mnie wielka radość, gdyż na kasetach ukazało się mnóstwo nagrań nigdy wcześniej nie słyszanych przeze mnie.



Piosenki „Tak blisko nas”, „Panna na wydaniu”, „Gdy on natchnieniem jest”, czy „Cygańska jesień” itd.
Tak właściwie rozpoczęła się moja przygoda z polską muzyką rozrywkową – która trwa nieprzerwanie do dziś.

„Taka była, taka jest, taka zostanie w naszej pamięci…”

Niewątpliwe Annę Jantar można zaliczyć do piosenkarek niepokornych, ciągle poszukujących swojego stylu. Zawsze modnie ubrana, zawsze uśmiechnięta, zawsze ze wzrokiem skierowanym gdzieś daleko…
Mimo, że jej 3 pierwsze płyty stylistycznie były bardzo podobne, to jej ostania a zarazem czwarta płyta zawierająca kompozycje różnych autorów, min. Romualda Lipko, Jarosława Kukulskiego czy Zbigniewa Hołdysa stała się tą najbardziej znaczącą w jej dorobku. Cała płyta to przeboje, każdy z utworów tej płyty królował w radiu i telewizji.

„Stała się legendą, ikoną niepowtarzalnego stylu…”

„Nic nie może wiecznie trwać” to ostatni przebój Anny Jantar. Słowa refrenu tej piosenki stały się tragicznym faktem 14 marca 1980 roku. Tego właśnie dnia samolot na pokładzie którego Anna Jantar była pasażerem rozbił się niedaleko Warszawy.
Aż trudno uwierzyć, że to już 30 lat minęło od tego tragicznego wydarzenia. Dla mnie Ania dalej jest obecna, a jej niesamowite piosenki towarzyszą mi nadal, a płyty z jej utworami przechowuje z wyjątkową uwagą.

Czym dziś była by muzyka bez Anny Jantar? Nie chce nawet o tym myśleć…
Niewątpliwie była i jest postacią wyjątkową, dlaczego los ją tak wcześnie zabrał? To pytanie, stawiane jest nie tylko przeze mnie ale również przez tych dla których Anna Jantar była niezwykle bliska. Trudno dziś szukać na nie odpowiedzi …

„Mimo że, jej nie ma, dalej jest obecna w piosenkach…”

Na szczęście jej bogaty dorobek muzyczny został zamieszczony na wielu płytach, dzięki czemu jej głos obecny jest w dalszym ciągu - „… Nim taśmy zmienią się w proch, zanim plastik się rozsypie w pył, odtworzyć można nasz głos, głos heroldów niespokojnych dni…”
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Kończąc tego posta, chciałbym przytoczyć słowa refrenu piosenki Ani „Tak wiele jest radości”.
„Tak wiele jest radości w każdym dniu i w każdej sprawie prostej, tak wiele jest radości i tak trudno jest ją czasem dostrzec a ona jest w nas samych jeśli znamy słowo co ją zbudzi”.
Interpretacje słów tej piosenki zostawiam Wam czytelnikom a zarazem słuchaczom przebojów lat minionych.


Dzisiejszy player to oczywiście nagrania Anny Jantar.

1. Za wszystkie noce
2. Gdy on natchnieniem jest
3. Dyskotekowy bal
4. Mój świat- zawsze ten sam
5. Koncert na deszcz i wiatr
6. Tak blisko nas
7. Let me stay
8. Rosyjskie pierniki
9. Jak w taki dzień deszczowy
10. Koncert radości
11. Nie ma piwa w niebie
12. Poszukaj swojej gwiazdy


Moja kolekcja

2 komentarze:

Marcin pisze...

ja jestem ciekaw, jak brzmiałaby piąta płyta Jantar. Na składance Romualda Lipko jest utwór 'Układ z życiem', bardzo dynamiczny, z dograną przez Michała Grymuzę współcześnie gitarą.

Nie wiem na ile prawdziwe są pogłoski, jakoby płyta Izabeli Trojanowskiej miała być pierwotnie zaśpiewana przez Annę Jantar - pewnie nigdy się nie dowiemy.

meloman32 pisze...

Zdradzę, że mam w kolekcji 35 oryginalnych CD Anny Jantar i cztery kasety.....